Ty, który prosiłeś za Polską i podczas rozbiorów zapowiedziałeś jej wskrzeszenie, oręduj także dzisiaj o pokój zewnętrzny i wewnętrzny dla naszego kraju. Uproś mądrość dla rządzących, aby podejmowali roztropne, odważne i sprawiedliwe decyzje, które uratują nasz kraj od niebezpieczeństw. Niech krew, którą przelałeś, wyjedna nam ocalenie od nuklearnej pożogi. Wielki Orędowniku Polski, uproś wszystkim członkom naszego narodu ducha męstwa, zgody i ofiarności oraz miłości do Ojczyny.
Stajemy dziś przed Tobą jak mieszkańcy Warszawy, którzy w 1920 r. modlili się przed Twoimi relikwiami, aby tak jak oni pokornie prosić o ocalenie. Tak jak i wtedy, proś Maryję, Królową Polski, aby u swego Syna wybłagała nam ratunek, bezpieczeństwo i pomyślność. Ufni w Twoje pośrednictwo pokornie prosimy Boga o łaskę pokoju!
„Bohaterze wschodniego frontu”, który wzywałeś swoich oprawców do nawrócenia, wyproś opamiętanie i nawrócenie tym, którzy nam zagrażają, by przystąpili do jedynego Kościoła, za którego jedność przelałeś krew. Aby dzięki Bożemu miłosierdziu przyjęli zbawczą Ewangelię, przyswoili sobie jej pokojowe orędzie, przezwyciężyli swoje okrutne dziedzictwo i przestali zagrażać sąsiadom.
Apostole Polesia, zanoś przed tron Najwyższego nasze błagania. Niech za przyczyną Twojego męczeństwa, które poniosłeś dla chwały i miłości Bożej, wyjednają nam one pokój i bezpieczeństwo oraz wszelką pomyślność i błogosławieństwo.
Dany nam z nieba Patronie, Opiekunie i Orędowniku, wyproś nam to, o co Cię ufnie i pokornie prosimy!
Amen