Św. Andrzeju Bobolo, któryś tak ukochał Pana Naszego Jezusa Chrystusa, że od młodości poświęciwszy się na Jego służbę, całkowicie oddałeś się zjednywaniu dlań dusz przykładem życia i słowem, nie szczędząc żadnych trudów, aż wreszcie śmiercią męczeńską zakończyłeś swój apostolski żywot wśród najsroższych katuszy; błagamy Cię przez Twe zasługi u Boga i miłość, jaką ku Niemu pałałeś, wyjednaj nam łaskę, tak bardzo przez nas upragnioną, mianowicie... a przede wszystkim abyśmy żyli i umierali w zjednoczeniu z Sercem Jezusa i Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu...
Dzień drugi
Panno Najświętsza, którą św. Andrzej szczególniejszą czcią czat i kult Twój szerzył jako równik Sodalicji Mariańskich, wyjednaj przez jego zasługi upragnioną łaskę... abyśmy mogli, okazując Ci taką miłość, jaką On ku Tobie pałał, kochać i naśladować, jak on, Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu...
Dzień trzeci
Panie Jezu Chryste, któryś taką O miłością zapalił serce św. Andrzeja, że w jej dowód zniósł najsroższe katusze męczeństwa, udziel nam przez jego zasługi i przez jego pośrednictwo łaskę, o którą Cię prosimy... Spraw również, abyśmy w miłości ku Tobie, tak jak on, nigdy nie ustawali, lecz zawsze żyli dla większej chwały Bożej i zbawienia dusz.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu...